niedziela, 16 marca 2014

Okiem reportera - Gajusz ponownie szefem ZKW


OKIEM REPORTERA - nasz kolejny program. Swoje zdanie na temat obecnej sytuacji będzie tutaj wyrażał redaktor naczelny - Gajusz



Gajusz nowym starym szefem ZKW
Dzisiaj, w klubie Zapytajowskiej Komisji Wyborczej odbyły się wybory na szefa ZKW. Ponownie objąłem to stanowisko. Trzy osoby (ja, pawel i roodel) głosowali za moją kandydaturą. Na posiedzeniu zabrakło niestety husarza, na którego nie zagłosowała żadna z obecnych osób, jednak mimo to, nadal pozostaje ważnym członkiem ZKW. Co czeka mnie na stanowisku szefa tej Komisji? Przede wszystkim nie mogę doprowadzić do powstania kolejnej instytucji, która jest połączona ze stanowiskiem szefa, a mianowicie Sądu Najwyższego. Gdyby powstała takowa instytucja, byłoby to kolejny niepotrzebny stołek do obsadzenia. Połączenie ZKW i SN sprawdzało się przez ostatnie lata, więc nie widzę powodu do rozłączenia tych dwóch jednostek. Tym bardziej, że SN jest obecnie zapomniany i nie funkcjonuje tak, jak kiedyś. Czy należy powrócić do jego dawnej świetności? Czas nam pokaże.
Kolejną sprawą do omówienia jest oczywiście moja działalność na tym stanowisku. Co będę robił, jak będę działał? Moi drodzy, rolę szefa naszej komisji wyborczej objąłem kilka miesięcy temu, gdy ponownie (wraz z premierem Patrix'em) podnosiliśmy z gruzów nasz SZ. Zgodnie z zapowiedzią, objąłem tą funkcję tymczasowo, a wkrótce po ustabilizowaniu sytuacji, miały odbyć się wybory. Jednak to wydarzenie zostało przez nas niejako zapomniane i dopiero nowy Marszałek - Prezydencio zarządził wybory na tę posadę, a że to mi przypadło ponownie pełnić tę funkcję, postaram się wprowadzić kilka zmian. Po pierwsze, należy założyć konto, z którego będą korzystać jedynie szefowie ZKW. Owe konto ma służyć zadawaniu pytań, by nikt nie posądzał nas o to, że dodaliśmy sobie głosów, poprzez zadanie pytania. Po drugie, należałoby wprowadzić taki typ wyborów, jaki zaproponował niegdyś zabawny, a mianowicie oddanie głosu nie na partię, a na poszczególne osoby. Ten sposób okazał się być skuteczny i trzeba do niego wrócić. Po trzecie, powinniśmy wprowadzić nową Konstytucję - projekt Partii Sprawiedliwych, która jasno tłumaczy wszystkie zasady, jest pisana prostym językiem, z zasadami interpunkcji i ortografii. Pomyśleliśmy również o estetycznym i eleganckim wyglądzie, aby każdemu dobrze się z niej korzystało.
To tak w wielkim skrócie plan mojej pracy. Oczywiście wiele rzeczy nie zostało tutaj wymienionych. Reszta okaże się podczas mojej kadencji.
Dziękuję za uwagę.

0 komentarze:

Prześlij komentarz